Translate

21.08.2016

Dziwnie mi tak

Nie to nie jest żaden żart, a właściwie nowość. W końcu każdemu z nas, coś takiego może się przytrafić. Zwłaszcza jak trafiasz na wpisy sprzed jakiegoś czasu, a potem zastanawiasz się gdzie podziała się konsekwencja. Chociaż nie wiem, czy faktycznie o to mi chodziło. Od ostatniego wpisu minęło trochę czasu (co niektórzy mogą powiedzieć, że sporo), ale co dziwniejsze będą mieli rację. Ot takie bajdurzenie, ale w końcu bardziej dla rozrywki stworzyłam to miejsce, niż po to, aby zostać głosem"wołającego na puszczy". Sęk w tym, że ta konsekwencja powinna być widoczna, a nie jest. A może jednak jest, przecież konsekwentnie przez dłuższy czas mnie nie było. Bzdurki - bajdurki. Szukałam zapewne wymówek, aby się nie pojawić. I niewątpliwie je znajdowała, a to praca, zajęcia na uczelni i sto innych powodów. Taki kaprys. A czyż ktoś nie powiedział My home is my castle. Taki los i życie pełne niespodzianek.

17.10.2015

W blue i w kolorze



za stan umysłu puchar wznieśmy
niech trunek spłynie słodką strugą
złotej jesieni śpiewać pieśni
można naprawdę bardzo długo

o tych sukienkach kolorowych
przyozdobionych zielonym mchem
czerwieniach liści na czubku głowy
staccato deszczu nocą i dniem

i o szarugach listopadem
co z chochołami tańczą w sadzie
rude kasztany niby gradem
wiatr pod stopami znów nam kładzie

za dni mijanie wznieśmy toast
i życie co się kołem toczy
czasami w cieniu lub na pokaz
wszystkich jednako w końcu łączy


16.10.15r.






4.04.2015

Jajko, koszyczek i...



Wielkanoc to bardzo szczególny czas w tradycji chrześcijańskiej. Symbolika odradzającego się życia ma bardzo szczególne znaczenie dla wierzących. To nie tylko budząca się do życia ziemia, ale też każdego roku odradzająca się wiara w Zmartwychwstanie. Od Niedzieli Palmowej do Niedzieli Wielkanocnej, to czas radosnych przygotowań i głębokiego skupienia. To tak w skrócie, jeśli chodzi o to czym są te święta. Może nie do końca, ale z grubsza.
Wiele osób spośród nas wiąże jednak te święta z rodzinnymi spotkaniami przy stole, ucztowaniem i wspólnym spędzaniem czasu. Inne niż Boże Narodzenie, które kojarzy się z obdarowywaniem prezentami, ale mają równie wielu zwolenników i miłośników. Czy dlatego że, to czas wiosennego przebudzenia po ponurej zimie, czy też może większa jest w tym zasługa atmosfery oczekiwania na coś wyjątkowego? Tak naprawdę, każdy z nas widzi w tych świętach coś innego. Istotą tych dni na pewno jest przeżywanie ich duchowo, wspomnienie o tym co wydarzyło się dwa tysiące lat temu, ale ich duchowość jest już inna. Ta która była uległa zmianom, chociaż nadal jest głęboka, zmieniły się jednak czasy i ludzie.
Za to przeważająca większość z nas przywiązana jest do tzw. tradycyjnego jajeczka z najbliższymi, chociaż to tylko dodatkowa korzyść płynąca z tych świąt. I niech tak zostanie. 



Zdrowych, Spokojnych i Rodzinnych Świąt
Smacznego Jajka i Mokrego Dyngusa
dla Wszystkich!




26.03.2015

Zaśrodkowanie

nic nie zapowiadało kolejności zdarzeń
śniadanie do łóżka perfumowane koperty
wszak motyle w brzuchu też nie lęgną się co dzień

stwierdzeniem wróćmy do wczoraj 
nie zapełnisz sznura do bielizny
rozpiętego od jednej ściany do drugiej

między dwiema filiżankami kawy
jest coś więcej niż waniliowy deser

7.03.2015


Wietier dujet

nic nie zapowiadało że taki będzie koniec
i łzą przeszklone oczy zapatrzą się w horyzont
chociaż w upartym sercu żal ciągle jeszcze płonie
lecz rozum już zapomniał że kiedyś była miłość

brakuje mi o świcie zapachu czarnej kawy
czajnika który śpiewa kolejny ranny song
bo miałam wtedy pewność znikały gdzieś obawy
i czułam wprost przez skórę today is nothing wrong

któż może odpowiedzieć gdzie wiatry cię poniosły
i jaki kurs wyznaczył ten który stał za sterem
do głowy nie przychodzi doprawdy żaden pomysł
wiszący w szafie sweter faktycznie to niewiele

nocami poprzez szpary zakrada się niepokój
i jak to u nas mówią zdies dujet zimnyj wietier
nie ciągnie mnie do zabaw i wolę siedzieć z boku
została mi ochota na waniliowy deser

4.03.15r.


21.03.2015

Ot bajki

jeżyk kolców miał niedużo
stwierdził zatem że go nużą
takie zwykłe takie szare
i za duże ponad miarę
idę zatem złoić krawca
zniszczył futro marnotrawca

wilk waderę łapą trąca
masz ochotę na zająca
albo może chcesz kurczaka
jeśli wola twoja taka
co chcesz zrobię wszystko zniosę
idź do domu boś młokosem

przyszedł krecik do sklepiku
miał grosika w bereciku
lecz gdy płacić trzeba było
to mu smutno się zrobiło
w bereciku puste dno
a w nim dziura że ho ho

misio bardzo lubił śledzie
wpadł do foki po obiedzie
i powiada foczko miła
czy byś śledzia nie złowiła
ona na to czemu nie
ale dzisiaj nie chce się
innym razem w przyszłym roku
teraz spadaj obiboku

bocian pastwi się nad żabą
drobi w lewo drobi w prawo
ta choć w śpiączce okiem zerka
będzie dla mnie bieda wielka
czas do domu koniec bliski
dobrze będzie uciec z miski
zatem szybko zrobię hyc
i z obiadu wielkie nic

pszczółka chciała siąść na kwiatek
myśląc wezmę coś dla dziatek
lecz niestety z płatka spadła
bo go Zosi ręka skradła
i rzuciła w domu kąt
myśli pszczoła to był błąd
miałam tylko zebrać pyłek
a przez Zosię boli tyłek

lecz na dzisiaj dość już bajek
przecież jutro też dzień wstaje
bo do tego w końcu doszło
że za bardzo się panoszą
gwiazdy spieszą się do nieba
spać zwierzaki spać iść trzeba


2010r.


Bajki

Bajki, bajki, bajki. Wystarczy odrobina wyobraźni i zaczynają dziać się cuda. W końcu w bajkach wszystko jest możliwe. Przytrafiają się najbardziej nieprawdopodobne historie. Kto z nas ich nie zna, nie słyszał? Zaczarowane lampy, latające dywany i gadające zwierzaki, co tylko podpowie nam wyobraźnia może się w nich przydarzyć. Na każdą okazję znajdzie się opowieść, o każdej porze dnia można ja opowiedzieć, choć najlepiej słucha się ich wieczorem. Z bajkowych historii człowiek nigdy nie wyrasta, chociaż czasem trudno się do tego przyznać. Gdy minie czas dziecięcych zabaw, one są po prostu inne, ale są, może tylko trochę bardziej gorzkie. Zwykle jednak kończą się dobrze, albo jeśli tylko chcesz dostajesz okazję, aby napisać swój własny dalszy ciąg. Wszak od tego są bajki...